laur szlachetny - Magda_ |
Autor |
Wiadomość |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2009-10-25, 20:32 laur szlachetny - Magda_
|
|
|
Witajcie,
jako, że na tym forum zajmujemy się nie tylko roślinami cytrusowymi, chciałam Wam przedstawić mój laur szlachetny. Sadzonkę kupiłam na początku września. Dopóki dni były ciepłe, stała na dworze. Niestety dotychczas nie wypuściła ani jednego listka, ale pąki są coraz bardziej nabrzmiałe. Mam nadzieję, że roślinka szykuje się do wiosennego, a nie do zimowego wzrostu. Fotki może trochę nie najlepsze, ale trudno byłoby mi wysupłać doniczkę z jej zimowej kwatery.
 |
|
|
|
 |
dukra13


Posty: 393 Skąd: k/Piotrkowa Tryb.
|
Wysłany: 2009-10-26, 21:42
|
|
|
Pąki , które obserwujesz rozwiną się na wiosnę.Tak w każdym razie było no moim. Ja swój troszke skubałam, chcąc go zagęścić. Też był kupiony i uformowany w kierunku na krzew.
Oglądałam z różnych stron, ale drzewka z niego nie da się zrobić.
Z Twojego wyprowadziłabym drzewko. |
_________________ Pomyślę jeszcze. |
|
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2009-10-27, 08:51
|
|
|
Fajnie by było, gdyby te pąki poczekały do wiosny, chociaż do wczesnej wiosny, kiedy to będzie więcej słoneczka. To fakt, sadzonka ma wyraźny przewodnik, ale zamarzyła mi się kula i raczej od tego nie odstąpię. Dla cytrusów, ze względu na owoce, drzewko jest formą optymalną, ale lubię zróżnicowanie Za parę lat pokażę Wam, jak ładnie się prezentuje mój laur (Mam taką nadzieję ) |
|
|
|
 |
ewica65

Wiek: 53 Posty: 1674 Skąd: Prato - Italia
|
Wysłany: 2010-03-09, 09:16
|
|
|
Laur to krzew. Chociaż widziałam i uformowane na drzewko z koroną w kształcie kuli. Oryginalne i efektowne, ale potem żal skubać do jedzenia, bo się zbiesi i przestanie być taką piękną kulą. Zapraszam do mojego wątku o moim miejscu na ziemi. Tam jest przedstawiony laur, który będę teraz pilnie śledzić, ze względu na kulki nasionek, które chce zdybać częściowo, żeby wysłać tym, co mnie o to prosili a nie zdążyłam, a częściowo żeby sobie wysiać. |
_________________ ewica65-roślinkowy świeżaczek |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2010-03-09, 17:56
|
|
|
Ewcia, sadzonka Lauru właśnie poczuła wiosnę i zaczyna się puszczać Oczywiście najaktywniejsze okazało się uśpione oczko, przy samej ziemi, co przesądziło o przyszłym kształcie... krzaczek, a nie drzewko. Twoje argumenty też przemawiają za. Jak się zrobi troszkę cieplej, przeprowadzka do większej doniczki (teraz szkoda mi miejsca na parapecie, pomidorki, papryczki... ), a latem przycięcie wszystkich pędów. Tyle plany, a co na to rzeczywistość Zobaczymy |
|
|
|
 |
dukra13


Posty: 393 Skąd: k/Piotrkowa Tryb.
|
Wysłany: 2010-03-09, 19:57
|
|
|
Razem z upartą kalamondyną próbuję kolejny raz ukorzenić laura, też mi nie jest potrzebna druga taka sama roślina ale zaparłam się. |
_________________ Pomyślę jeszcze. |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2010-03-09, 20:28
|
|
|
Dukra, Lauru nigdy nie za dużo Już chciałabym skubać do zupy listki z własnej hodowli, a nie zwietrzałe z torebki. Sadzonkę kupiłam jesienią na kiermaszu ogrodniczym we Wrocławiu. Teraz żałuję, że nie wzięłam więcej, ale jest nadzieja w EwieMP, że upilnuje nasionka |
|
|
|
 |
ewica65

Wiek: 53 Posty: 1674 Skąd: Prato - Italia
|
Wysłany: 2010-03-09, 20:29
|
|
|
Nie chcę cię deprymować, ale też próbowałam ukorzenić laura i nie powiem, co mi z tego wyszło, bo to przyzwoite forum i nie można takich rzeczy pisać.
Jak urosną te kulki z lauru przed blokiem, to mur beton wysiewam. Też nie potrzebuję kolejnej rośliny, ale ten laur to i mnie wlazł na ambicję! |
_________________ ewica65-roślinkowy świeżaczek |
|
|
|
 |
Luki1006


Wiek: 23 Posty: 493 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2010-03-09, 20:35
|
|
|
Ewo a ja znam expertke w tych sprawach która ukorzeniła. Jest nim mommy_b to od niej mam sadzonkę ukorzenioną. |
|
|
|
 |
dukra13


Posty: 393 Skąd: k/Piotrkowa Tryb.
|
Wysłany: 2010-03-09, 20:41
|
|
|
Nie chcę wiecej laurów, bo raz zepsułam gołąbki z ryżem. Dałam taki jeden duży dorodny z mojej hodowli do gara i przedobrzyłam. |
_________________ Pomyślę jeszcze. |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2010-03-09, 20:45
|
|
|
Czyli dobrze przypuszczam, że takie listki prosto z drzewka są bardziej aromatyczne |
|
|
|
 |
dukra13


Posty: 393 Skąd: k/Piotrkowa Tryb.
|
Wysłany: 2010-03-09, 21:07
|
|
|
Owszem ten był bardziej aromatyczny. |
_________________ Pomyślę jeszcze. |
|
|
|
 |
Magda_


Posty: 7075 Skąd: Kocie Góry
|
Wysłany: 2010-04-04, 19:44
|
|
|
Laur poczuł wiosnę... oby tak dalej
 |
|
|
|
 |
mariposa

Wiek: 31 Posty: 85 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 2010-04-08, 19:51
|
|
|
oj, poczuł, poczuł i to pełną "piersią" |
_________________ esta soy yo =) |
|
|
|
 |
ewica65

Wiek: 53 Posty: 1674 Skąd: Prato - Italia
|
Wysłany: 2010-04-23, 20:43
|
|
|
No, i jak tam Twój laur, Mafciu? Rozwinął się bardziej?
Ja laur skubię do zup z tego krzaczorka sprzed bloku. Jeden liść, świeży, ledwo co zerwany wystarcza na cały gar zupci.
Zawsze przełamuję liścia albo wzdłuż albo w poprzek, żeby tego dobrego więcej do zupci przeszło.
Najwyraźniej są jakieś więcej i mniej aromatyczne odmiany. Moim laurem sprzed bloku nie da sie przedobrzyć. Jeden listek jest w sam raz. |
_________________ ewica65-roślinkowy świeżaczek |
|
|
|
|
 |
|