[Ivanka]

Przedstawiam jeszcze resztę mojej ekipy - 2 grapefruity, również pestkowe dziczki. Tym razem na 100% pesteczka z grapefruita, polowałam na wielozarodkową pestkę

Polowanie się udało, grapefruity ze zdjęcia to bliźniaki z jednej pesteczki. Mają już 2 lata

Do pewnego momentu rosły sobie faktycznie jak bliźniaki


Od wiosny stoją w szklarni, a zimą w południowym pokoju przy samej szybie. jak wykiełkowały to chyba za szybko je przesadziłam do zbyt dużej doniczki, bo przez te dwa lata nie urosły za bardzo, a mają gruby korzeń. Ten wyższy ma coś kolo 18cm i jest silniejszy. Drugi kaprysi ciągle i zimą chciał już zakończyć swój żywot - zgubił wszystkie listki i cały pieniek główny zasechł. Ale ja bardzo cierpliwa jestem, nie wyrzuciłam go Wiosną powędrowały oba do szklarni i ładnie odbił, a na dodatek zakwitł ;P

[tomant]

To się nazywa szczęście. Kwiat na takiej małej roślince.

[Ivanka]

Kwiatek się roztworzył i ma aż 7 płatków, a nawet i słupeczek



Fajnie to wygląda na takiej mikrej roślince

[dasha]

Cudo prawdziwe ! Gratulacje

[Magda_]

No no, wielkie gratulacje Widok niecodzienny, nie tylko malutka siewczka, ale i żeński kwiatek! Tylko pozazdrościć

[Ivanka]

Płatki opadły i wygląda na to, że zawiązał się mały grejpfrucik

Hmm, hmm - i co tu teraz zrobić? Czekać aż samoczynnie odpadnie, czy oberwać i nie pozwolić na obciążanie roślinki? Roślinka jest zbyt mikra na utrzymanie owoca, a zimą prawie zakończyła swój żywot. Całe drzewko obumarło, a ta kwitnąca gałązeczka to boczna odbitka od korzenia.

[Magda_]

Ja bym zostawiła, natura jest mądra i sama sobie poradzi Ten kwiatek był żeński, a to oznaczało, że w środku jest już zawiązek owocka. Wcześniej czy później sam opadnie, więc obserwuj, rób zdjęcia, będzie pamiątka.
Takie drobinki najtrudniej zimą utrzymać przy życiu, wiem coś na ten temat

[tomant]

A nie można roślinki trochę oszukać i zostawić na zimę w domu, na parapecie nad kaloryferem? Zrobić jej takie dłuższe lato . Podlewać jak latem, doświetlać wieczorem i w ogóle udawać że są wakacje?

[Ivanka]

Zdecydowałam nie ruszać owocka i faktycznie - mądry grejprfrucik zdecydował, że jest jeszcze za mały na wychowanie owocka i najpierw trzeba ,,zrobić masę" Owocek wisiał maks. jakieś dwa tygodnie i samoczynnie odpadł.



Tymczasem ,,brat bliźniak" również sobie rośnie. Służy im pobyt w szklarni i tegoroczne lato.



A co do zimowania, natknęłam się na allegro na taką ofertę

Żaróweczka kusi ceną i praktycznością (wystarczy tylko wkręcić do zwykłej lampki biurkowej). Dla takich małych roślinek wydaje mi się w sam raz, ale słabo znam się jeszcze w temacie doświetlania

[Magda_]

Mam żarówkę też z tej serii, ale inną. 2 sztuki załatwiły mi problem zimowania wszystkich moich cytrusów

[Painkiler]

Bardzo drogie są te kompakty na allegro - na roraima.pl jako przykład podam są o połowę tańsze , a samemu zamawiając z aliexpress płacimy 8-12zł w zależności od wersji