Reale Marcina |
Autor |
Wiadomość |
Marcin_

Wiek: 27 Posty: 1527 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2017-11-12, 11:41 Reale Marcina
|
|
|
Zakładam osobny temat dla kumkwata Reale, jest to właściwie krzyżówka kumkwata hindsii i klementynki. Znany też pod nazwą Triploide Reale, bo jest to cytrus triploidalny, tzn. mający każdy chromosom w trzech sztukach (a nie w dwóch, tak jak u większości odmian). Takie rośliny mają stosunkowo mało nasion, podobnie triploidami są lima Tahiti i grejpfrut Oroblanco.
Reale to bardzo ozdobny cytrus, nie ma sobie równych w ilości zawiązywanych owoców. Kwitnie praktycznie przez cały sezon. Rośnie mocno. Jedyną wadą są niezbyt smaczne owoce, bardzo kwaśne i niestety nie tak aromatyczne jak u właściwych kumkwatów.
Aktualnie na zimowisku:
 |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
Marcin_

Wiek: 27 Posty: 1527 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2018-01-24, 20:58
|
|
|
Owoce Reale dojrzały w końcu grudnia, po ok. 6 miesiącach od kwitnienia. W smaku były kwaśne, ale nawet ok, myślę że porównywalnie z kalamondyną.
Wszystkie kwiaty zapyliłem pyłkiem innych cytrusów. Utrzymały się owoce zapylone trifoliatą i te zapylone pyłkiem N1triVoss. Jako że Reale normalnie jest prawie beznasienny, spodziewałem się max. kilku nasion na całe drzewko. A tu zaskoczenie - nasiona są w każdym owocu, nawet po kilka.
Owoce z zapyleń trifoliatą już zabrałem, nasiona kiełkują. Owoce z zapylenia N1tri jeszcze wiszą na krzaku. |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
ORINOCO


Posty: 730 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-24, 22:12
|
|
|
Ciekawe eksperymenty z tym zapylaniem
Aż mnie naszła chęć żeby coś pozapylać N1triVoss wydaje się ciekawym cytrusem do takich zabiegów. Może z orangequatem nippon spróbuję, bo kwitną nawet w podobnym okresie. Sam N1tri po papedzie przejął chyba te liście a po trifoliacie te kolce. Ciekawe co będzie u tych twoich |
_________________ orinoco |
|
|
|
 |
Marcin_

Wiek: 27 Posty: 1527 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2018-01-25, 19:20
|
|
|
Polecam eksperymenty z zapylaniem Wyhodowanie nowej, wartościowej odmiany/mieszańca cytrusa to było by duże osiągnięcie. Tym bardziej, że do dzisiaj nie ma polskich odmian cytrusów; komu się uda takie stworzyć jako pierwszemu, będzie pionierem na tym polu.
Też myślę, że N1tri jest dobrym cytrusem do krzyżówek. Jest mrozoodporny, ma jadalne owoce, często kwitnie. Połączenie z genami kumkwata powinno dać dobry efekt, w końcu taka roślina miałaby geny mrozoodpornej trójki: trifoliaty, ichanga i kumkwata. Połączenie z orangequatem Nippon zapowiada się jeszcze lepiej, bo dochodzą geny mrozoodpornej sastumy.
W krzyżówkach z Realem liczę przede wszystkim na szybkie kwitnięcie siewek. Kumkwat Hindsii i niektóre jego mieszańce zakwitają nawet po pół roku z nasiona. To jest coś. Może Reale przekaże tę cechę. Oprócz tego mam nadzieję na w miarę dobry wygląd (krótkie kolce), mrozoodporność i jadalne owoce. |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
ORINOCO


Posty: 730 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2018-01-28, 20:21
|
|
|
O tym hindsii to nawet nie wiedziałem, że tak szybko zakwita
Mam tego kumkwata, ale jeszcze nie kwitł. |
_________________ orinoco |
|
|
|
 |
Marcin_

Wiek: 27 Posty: 1527 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: 2019-03-23, 19:18
|
|
|
Na Realu dojrzewają owoce. Trochę je złapał mróz na zimowisku, ale myślę że będą w porządku. Czekam na nasiona i hybrydy z nich.
 |
_________________ Marcin |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12 |
|
|
|
 |
|
 |